RACHUNEK SUMIENIA
Wzrok mój wędruje po bezkresnym niebie
i liczę niedbale obłoki płynące
myśli jak latawce posyłam ku górze
lecące z nadzieją szukają ratunku
Wtórują mi chóry rozumu mądrości
a cios mi zadaje sumienia cichy wyrzut
o czym zapomniałam w ten dzień
rozrachunku
nie mogę zebrać w całość mojej pustej
głowy
Czyste kartoteki gwarancji nie dają
że błąd za błędem będzie wybaczony
lepiej odejść uciec ukryć się czym
prędzej
niż pamiętać że kogoś uczyniłam zdradzonym.
Komentarze (24)
Mądre rozważania Motylku. Lepiej tak żyć, żeby
człowiek nie musiał się wstydzić swoich czynów, bo i
tak przyjdzie czas na wyrzuty sumienia.
Pozdrawiam serdecznie.
a jeślim zgrzeszył,jeślim Cię zasmucił,jeśli
niebacznie odbiegłem od Ciebie ,wyciągnij dłoń swą
ażebym się wrócił
Ojcze Mój w niebie...
A mnie urzekła Twoją mądrość przekazu i dojrzałość,
pozdrawiam:-)
Mądrze - rachunek sumienia. Często o tym myślę.
Miłego:)
Robiąc rachunek sumienia nie musimy wyrzucać z pamięci
popełnione nieprawości wystarczy, że będziemy szczerze
ich żałowali
Szczery rachunek sumienia, to lżej na duszy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
cudny i mądry rachunek sumienia
pozdrawiam serdecznie :)
Mądry wiersz, rachunek sumienia potrzebny, jak
refleksja nad postępowaniem w życiu. Pozdrawiam:-)
Piękny rachunek sumienia. Ja co wieczór robię
rachunek sumienia. Cieszę się, gdy on wyglada ładnie a
jesli coś uczyniłam żle, to proszę Boga o jutrzejszy
dzień, by mieć jeszcze szansę naprawić swój błąd.
Wyciszam się i pięknie usypiam. Serdecznie pozdrawiam.