Rada
Pewien prawnik, samouk z Iławy
miłośnikiem był, lecz spraw głupawych.
Ogonem odwracał koty.
W problemach mawiał : “No co ty?
Złap za ogon i załatwiaj sprawy!”.
Pewien prawnik, samouk z Iławy
miłośnikiem był, lecz spraw głupawych.
Ogonem odwracał koty.
W problemach mawiał : “No co ty?
Złap za ogon i załatwiaj sprawy!”.
Komentarze (32)
Brawo marcepani siejąca limerykami...:)
:) Czyta mi się, mbsz: "Łap za łapy".