radość doskonała
od kiedy zamieszkała we mnie pamięć
każde bicie dzwonu
przywołuje obraz zimnego
milczącego kamienia
jak ptak uwięziony
co opuścił skrzydła
karmię się bezsilnością
wtedy ciepło Jej dłoni przenika
serce zaczyna szybciej uprawiać krew
i uśmiecham się
znów zaczyna przybywać domu
autor
szatynka_01
Dodano: 2017-05-25 11:49:48
Ten wiersz przeczytano 839 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Serce zaczyna uprawiać krew,
taki Boży siew i ruszasz do boju
niech przybywa domu...toż to pełnia życia.