Radość, płacz, żałoba...
Czym jest dla nas piłka,
pokażemy sami…
tutaj jest Brazylia,
tytułu nie damy!
Tak było przed meczem,
potem łzawe oczy…
wyraźnie wskazały,
jak mistrz dalej kroczy!
Pierwsza bramka siedzi,
później ich nie liczę…
tylko swą cierpliwość,
po cichutku ćwiczę!
Żal mi serce ściska,
lecz to już historia…
Brazylia uległa,
a dla Niemiec gloria!
Jest i polski akcent,
autorem był Klose…
jako były Polak,
zwycięstwo czcić może!
Został królem strzelców,
rekord więc dla niego…
przetrwa długie lata,
mistrzem jest dlatego.
Bramki się sypały,
jak zboże z rękawa…
jest więc nowy rekord,
co się rzadko zdarza.
Siedem do jednego,
wynik wydarzenie…
poglądy zmieniłem,
zostało wrażenie!
Dziękuję Panie za rady, mam nadzieję że zmieniłem właściwie.
Komentarze (51)
Radość, płacz, żałoba...
a może "piłkarskie drużyny" - pozdrawiam
w Brazyli żałoba, pogrom wielki
w bramce tyle piłek...
co w oranżadzie bąbeleki.
Pozdrawiam serdecznie
Było na co popatrzeć :))
Henio, myślę, że...
pokażemy
Miłego dnia :)
piłka jest okragła a bramki są dwie ktoś musiał wygrać
a przegrać też
pozdrawiam Henio:)
Bardzo ładny wiersz o sportowcach. Tylko biedna
Brazylia załamana. Może następnym razem będzie lepiej.
Wszystkiego dobrego Panie Heniu.
Serdecznie pozdrawiam.