Rama (erekcjato)
Jedzie Jaś rowerem, pedał depcze
śmielej...
W rękach kierownica... krajobraz
zachwyca...
Lecz „przeszkadza” rama... jakby nie ta
sama...
Fakt, jest na niej Julka, kręci się
bidulka!
(Chyba ramy wina... że w pąsach
dziewczyna).
Jaśko też czerwony... gorąc...
rozpalony...
Szybko gna do chaty, poradzić się taty.
(Ojciec zna rowery, będzie z Jasiem
szczery).
Dojechali zgrzani, trochę zasapani.
Ojciec: - Gdzie usterka? (tu na Julkę
zerka)
- Tato - Jasiu rzecze - Julka wszak nie
przeczy,
Że ją uwierało jakieś twarde ciało.
(To, że twarde było, ojca nie zdziwiło).
- Wziąłeś rower mamy, damka nie ma
ramy!!!
- Jakieś dziwy... tato!?... - Synku...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Erekcja to!
Komentarze (113)
Marek Żak
Szczególnie dziękuję Marku za zauważenie logiki. :)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Choć, w sumie, na miejscu wszystkich Janków bym
protestował :-)))
Hahaha.
Doskonały wiersz.
@Krystek
Bardzo się cieszę Krysiu.
Dziękuję za Twój czas. :)
Serdeczności:)
krzemanka
Zawsze zauważysz "niuansa". :)))
Dziękuję bardzo za czytanie
i pozdrawiam serdecznie:)
:))), świetne, pozdrawiam serdecznie.
Kika88
Bardzo dziękuję Dominiko.
Kłaniam się. :)
wolnyduch
Grazynko, sle niskie uklony z podziekowaniami za
odwiedzinki. :)
Dobry wieczór, Bodku :-)))) (w sumie noc już, qrcze
:-))
Kapitalne erakcjato! Jak dla mnie - bomba! :-)
Zatem... Wybaczam Ci... Że "uchachałeś" mnie na
całego, gdy się wyciszałem przed paciorkiem i spaniem
;-) ;-)
Pozdrawiam serdecznie. Dobrej nocki :-)
rusticola
Tak wyjszlo, Ewuniu! :)))
Dzieki i pozdrowionka :)
JoViSkA
Ulu, dzieeeeeekuuuuujeeeee. :)))
Ciesze, ze rozchmurzylem czolo.
PoZdrowka sle. :)
Bodku jakże ciekawie poprowadzone erekcjato. Z
pewnością każdy roześmiał się od ucha do ucha.
Wspaniałe, serdecznie pozdrawiam.
Dobre, dobre. Trochę uśmieszku potrzeba. serdecznie
pozdrawiam.
Witaj.
Bodku, śmieję się jeszcze...
Wspaniale erekcjato.
Pozdrawiam.:)
Świetne i jakże logiczne:). {Pozdrawiam