Rana
Było tak pięknie...
Skączyło się tylko jednym uderzeniem.
Nie ma już nic...
Jednak nie!
Coś jeszcze pozostało...
Rana, krwawa rana.
Tonę...
Brakuje mi tchu...
Wynurzam się, ale ten widok mnie boli.
Jesteś TY, jest ona...
Wolę być znowu na dnie
i widzieć tylko to...
Co w sercu zostało.
Myśli, które już nigdy się nie zagoją.
Pozostaną do końca mych dni.
I niestety już zawsze będę pamiętać...
Dla mego serca:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.