Randka z Aniołem
Na randkę z Aniołem się umówiłeś,
Tym samym swe serce szczęściem
napełniłeś,
„Gdzie Ją zabrać” –
zadajesz pytanie sobie,
Ale tylko rozkładasz swoje ręce obie
W bezradności, szukasz miejsca pełnego
miłości,
Gdzieś gdzie nie będziesz się bał
czułości.
Zabierz Ją z daleka od złych ludzi,
Zabierz Ją tam, gdzie Jej piękna nic nie
ostudzi.
Nie śpiesz się tego dnia rano wstać,
Bo Aniołowi musisz rano uśmiech dać,
A nie oczy smutne i podkrążone
I odpowiedzi na jej pytania spowolnione.
Postaraj się o twarz jak jedwab gładką,
O taką, żeby dorównała gładkością róży
płatkom
A twoje buty mają gwiazdami świecić
I sprawiać wrażenie, że nad chodnikiem
lecisz.
Zaś, gdy przyjdzie pora czasu
umówionego,
Pójdziesz do Jej portalu baśniowego.
Serce w tym momencie tobie kroku
przyspieszy;
Dzwonisz po Nią – Anioł się teraz
cieszy.
Przywitaj Ją uśmiechem jak słońce
gorącym,
Bądź pocałunkiem do stóp przenikającym,
Weź Ją na swe ręce przyjmij,
Idź, niech ci zazdroszczą inni.
Zabierz Ją do złotego lasu pod złote
drzewa
A srebrny księżyc niech Wam swą poświatą
śpiewa,
Obejmij Ją delikatnie i pewnie, bo po to
masz ramiona
A teraz się obudź, bo to bajka
pier.......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.