raniony ptak
wszystkim zranionym, ale zawsze jest nadzieja na wygojenie ran :)
zraniony ptak nie sięgnie nieba
a jego lot jest coraz niżej
tam w dole przelatują drzewa
jest teraz śmierci coraz bliżej
ptak gdy ci siądzie na ramieniu
i pocichutku nagle umrze
wtedy mu napisz na kamieniu
jak piękny był wysoko w górze
nie było nut w ostatnim śpiewie
i nie uchwycisz go w pejzażu
jak czarny punkt na czystym niebie
zraniony ptak milknie od razu
nie pozwólcie zamilknac ptakom
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.