ranisz
słowami jak jadem żmii truje
miej odwagę przetrwać
szukaj drogi
życiowa aura płata figle
słońce na chwilę wyszło
nadciąga burza
pomocna dłoń czeka
szukaj
słowami jak jadem żmii truje
miej odwagę przetrwać
szukaj drogi
życiowa aura płata figle
słońce na chwilę wyszło
nadciąga burza
pomocna dłoń czeka
szukaj
Komentarze (38)
Warto szukać pomocnej dłoni...
Zgadzam się z Czatinką.
Slońce nie zawsze świeci, dobrze trzymać się za ręce,
wtedy burza niestraszna :)
mądry i odważny tekst..pozdrawiam
Żmii a nie żmiji. nie wierzę że nikt z komentujących
tego nie zauważył.
Często w złości nie widzi się tej pomocnej dłoni a
szkoda , ciekawa treść , pouczająca .:)
Marzenia...trudno w tym świecie o pomocną dłoń..daleko
szukać..Pozdrawiam+
treść wiersza bogata w sens, przebija mądrość slów
słowa potrafią głęboko zranić, w życiu tak jak w
naturze, to słońce zaświeci, promieniami rozgrzeje a
to gradem posypie porani, pomrozi...ładny i mądry
wiersz...pozdrawiam
ach te słowa .... :(
Tak bardzo nieraz potrzebna ta dłoń pomocna, tak
bardzo nie ma w koło nikogo i nic, po prostu pustka.
I wtedy po nocy czarnej jak sam diabeł delikatnie
przebija się światło, zwiastun zmian. Czujesz, że
anioł cię nie opuścił. Pozdrawiam.
slow potrafia bardziej skaleczyc niz czyny
Slowa potrafia byc bezlitosne...ale na szczescie mozna
tez spotkac dobrych ludzi, tylko trzeba sercem
szukac...
nieraz pomocnej dłoni długa się szuka...kto szuka, ten
znajdzie...
...trudno ją znaleźć w potrzebie...pozdrawiam.