Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rany-boskie

Żyletek nie starczy dla nadgarstków odkupionych
za trzy złote zęby w nocnym - całodobowo gubione
na skrzyżowaniu Popiełuszki i Szczepana świetnego gracza
w butelkę za miastem pod żebra trzaskaną bez widowni
czy choćby ciągnięcia zapałek

nie wiem
czy przepraszać że sypiam na lewym boku
z wszystkimi kobietami zaczynając rozmowę od pocierania stóp
pod stolikiem przy małej czarnej

staram się nie spijać piany z tego co mi nawarzono
wystarczają rachunki za dwoje
plus minus gaz i prąd
a niby zaczynało się od chemii i prostoty słów

nawiązując
oboje mieliśmy długie włosy na twarzy
zmarszczki pojawiały się w jednakowych odstępach
czasu nie ubywało ni szybciej ni krócej
a jednak cierpienia liczone w kolejności odwrotnej
chronologii pamiętników

tak też rozkładając ręce
aby życie w całości otulić
krzyczę szybko i głośno
Wykonało się !

a teraz ściągnijcie mnie
z centrum uwagi

autor

Agape

Dodano: 2006-02-27 13:49:12
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »