Ratujmy przyrodę
Do napisania wiersza skłoniła mnie dzisiejsza pogoda... ... bo czy to normalne, że w grudniu jest wiosna?
Szaleje niebo powietrznych trąb wirem,
Wzburzone rzeki zatapiać nas skore,
Lodowce góry zostawiać chcą w tyle,
W ozonie dziura dla świata potworem.
Dwutlenek węgla jest nieszczęść powodem;
Sam człowiek winien takiemu stanowi,
Uśmierca matkę – przepiękną
przyrodę,
Nie wiedząc kiedy ją znowu uzdrowi.
Dajemy zatem dla przyszłych pokoleń,
Niepewną przyszłość w straszliwej
chorobie,
Egoizm rzeźbiąc na pychy cokole,
Chciwością wielką, wciąż myśląc o sobie.
Pomyślmy teraz o szczęściu potomnych,
Oczyśćmy wody, odtrujmy powietrze,
Od śmierci strasznej przyrodę uchrońmy,
Żyć dajmy światu, gdyż mamy czas jeszcze.
...wiele debat na temat stanu środowiska, więc pora działać, by nie było za późno...
Komentarze (31)
jak zwykle zachwycasz latwoscia opisow:) pozdrawiam