Raz poznałem ja dziewczynę
Dziękuję wszystkim za uwagi i sugestie odnośnie wiersza,nie mogąc rozszerzyć ramek, zmieniłem strukturę wiersza.
I nie była to sąsiadka
-lecz tu z beja pewna babka
piwne oczy kształty z nieba
- takiej było mi potrzeba
wtedy wcale nie myślałem
- ja swój smutek zgubić chciałem
bo wróciłem z tej podróży
- gdzie smak życie już nie służy
po rozmowie pięknym słowem
- dla mnie była wnet aniołem
nawet nie wiem jak się stało
- że ją serce pokochało
była seksy to widziałem
- smak jej ciała poznać chciałem
miałem plany do poznania
- lecz tak bałem się spotkania
ona piękna miasto w koło
- u mnie było niewesoło
mam na myśli brak waluty
- więc chodziłem bardzo struty
lecz się dama obraziła
- tak jak dawniej już nie była.
próbowałem słów zbliżenia
- lecz wciąż milczy pani .....
na zaczepki ciągle głucha
- mych tłumaczeń też nie słucha
dzisiaj nie wiem o co chodzi
- jak mam uśmiech jej osłodzić
co zrobiłem ja tak złego
- że masz dosyć słowa mego
bardzo boli słów milczenie
- nie znasz słowa przebaczenie
spojrzyj w koło wiosny tchnienie
- dywan kwiatów się czerwieni
wszystkie kwiaty dam w podzięce
- czego pragniesz miła więcej
Komentarze (85)
jak przeczyta taki fajny wiersz, to na pewno się
odezwie, serdeczności Justynie :)
Piękny bardzo pilny,,,,,...
Piękny bardzo pilny,,,,,...
i tak bywa, niewesoło ;-)
Super wiersz, chociaż przykra sprawa ... może jednak
jeszcze nic straconego? Powodzenia życzę ... ;-)
radzę zostaw damę
poszukaj zwykłej serdecznej
dziewczyny w odpowiednim wieku
pozdrawiam co komu pisane to go nie ominie
Pięknie i bardzo szczerze. Do randki nie daleko.
Pozdrawiam.
Czego pragnąc więcej,romantycznie.Pozdrawiam:
"raz poznałem ja dziewczynę" z którą w tłumie będzie
milej. pozdrawiam
"jestem... egoistą" :))
-- przeczytałam i.. jeżeli szczere słowa, to powinna
zrozumieć, zwłaszcza teraz, gdy wiosna i kwiaty i
ptaków śpiew..
-- :)
Miłe Panie ja się wcale nie obrażam ,ani mi to w
głowie ,a po prostu niektóre sugestie odnoście wiersza
nanoszę ale nie wszystkie mi pasują do mego
stylu,jestem nieprawnym egoistą i nie mogę sobie z tym
poradzić...ale kocham was wszystkie i pozdrawiam do
podusi :):):)
justynie, treść jest jasna, tu nie mam żadnych
zastrzeżeń, jedynie chodzi o dopracowanie kilku
wersów, które wskazałam. To twój wiersz, zrobisz jak
zechcesz, ale warto posłuchać rady Zosiak. Ważne jest
co się pisze ale również ważne jest jak się pisze.
Jeśli poczułeś się urażony, to bardzo Ciebie
przepraszam, obiecuję, że już nigdy nie będę ingerować
w styl. Serdecznie pozdrawiam :)
Ja rozumiem to Justynie– zakochałeś się w
dziewczynie. Obudziły się wspomnienia – wielkie
miasto, imię … Lecz tak sobie cicho myślę, że poeta
nim wiersz wyśle to powinien go przeczytać i ocenić co
w nim zgrzyta. I nie powiem bez kozery - ty się
pozbądź tej maniery spacjowania przed przecinkiem, bo
tu jesteś w tym rodzynkiem. Choć po czasie poprawiłeś
złe wrażenie zostawiłeś, bo nie wszystko się udało tak
jak by się tego chciało. Szlifuj słowa, popraw błędy a
wnet zamiast reprymendy nuż usłyszysz słowa ciepłe i
cię ujrzy w innym świetle ta dziewczyna twoich marzeń.
A tym samym adwersarze będą mieć zamknięte usta bo
dyskusja będzie pusta.
Miłego:)
Zagłosuję, bo piękne wyznanie, szczere...
Pozdrawiam-:)