Realizacja marzeń
W pamięci tkałem nić długą,
By mogła połączyć dwa światy,
Mój, w którym jestem dziś sługą,
I Twój tak ohydnie bogaty.
Ta nić przerzucona przez otchłań,
Nie stanie się jeszcze pomostem,
Kończącym smutny czas rozstań,
Co rani nas dziś swoim ostrzem.
Dwa serca zmęczone rozłąką,
Odnajdą w niej swe ukojenie,
Samotność nie będzie już męką,
I w nicość odejdzie cierpienie.
Z czasem zbuduję most długi,
Łączący na stałe te światy,
Porzucę męczący stan sługi
I stanę się także bogaty.
To zrobię, bo pragnę być z Tobą,
Byś mogła mnie kochać bez końca,
Ty jesteś mych myśli ozdobą,
Promieniem z mojego słońca.
Komentarze (16)
zgrabnie, jasno i romantycznie... tylko mosty prowadzą
do miłości...stąpaj po nim i realizuj swe marzenia,
a... stanie się ... bo, ...dialog miłości niebiańskim
mostem.... BRAWO
,,Z czasem zbuduję most długi,
Łączący na stałe te światy,
Porzucę męczący stan sługi
I stanę się także bogaty.,,
Życzę Ci tego z serca.
Ta nić przerzucona przez otchłań,
Nie stanie się jeszcze pomostem.......
po tej nici jak i po promieniu słońca można dojść do
szczęśliwego końca!!!! Pamiętaj! wtedy samotność nie
będzie już męką....
śliczny wiersz.....
Z takimi zamiarami marzenia na pewno się spełnią.
Wiersz uroczy.
Pójdziemy.dojdziemy-bo dla prawdziwej miłości niema
żadnych przeszkód-nie jeden już tego doświadczył i tą
walkę nazywam bogactwem uczuć..wiersz bardzo ładny i
ciekawy..powodzenia..
hmm...życzę realizacji marzeń...ważny jest ten most i
ludzie ,którzy po nim idą.. wspólnie...ciekawy wiersz
wiersz bardzo dobry, jak zawsze u Ciebie, co do
treści, to myślę, że trochę fantazja Cię poniosła...
Od marzenia do jego realizacji prowadzi długa droga,
co ukazujesz w swoim wierszu. Ładnie piszesz o
rozłące, o przepaści, która dzieli dwa
światy...Podmiot liryczny przypomina mi trochę postać
Wokulskiego, oby jego "Lalka" miała piękniejszą duszę
od swojego literackiego pierwowzoru...
Co się nie robi dla swej bogdanki, dla niej wszystkie
poły czoła i dla niej wypruwasz tkanki, ale jeśli
warta tego - nic to złego.
Ale deklaracja z tym bogactwem nie na wyrost czasem? W
wierszu można wszystko. Jak zwykle pięknie i w
czytaniu ,i w treści.
Doskonale oddałeś klimat rozstania i życia w dwóch
światach. Nadzieją jest most który mógłby was
połączyć.
A oże by tak przejść po tęczy,nie musiałbyś tak sie
napracować.Bardzo interesujący wiersz,wyczuwam
determinację:)
rytmicznie i sprawnie warsztatowo.w treści bogaty
...ale nie konsekwentny jesteś bo wpierw szydzisz z
bogactwa a później sam chcesz takim się stać.a
wszystko dla kobiety.jeśli warto....cóż.
wiersz spójny - między zwrotkami są "pomosty myśli" -
puenta - konsekwencją treści - czyta się płynnie -
jestem za.
Jest to jednak wiersz o dość smutnej miłości, choć
wielkiej. Miłość nie potrzebuje bogactwa, nie dzieli
na biednych i bogatych. Sama jest bogactwem. Pięknie
napisany wiersz pełen nadziei na wspólne szczęście.
Chochlik w słowie "słońca" w ostatnim wersie, popraw.