Rejestratorzy życia
REJESTRATORZY ŻYCIA
Gdyby Bóg nie dał mi zmysłów,
Byłabym pusta.
To tak jak próbować nektarów trzystu,
Przez zamknięte usta.
Gdybym słodyczy z ust nie smakowała,
I nie czuła niczego,
Jak posąg beznamiętny bym stała,
Nie dziwiąc się ,dlaczego?
Gdybym wiatru we włosach nie pieściła,
Bez jego zapachu,
Jak wysuszona ryba bym była,
Co leży w piachu.
Jeśli nie mogłabym drżących rąk
doświadczyć,
Byłabym drewnem.
I w zamian pieszczotą najsłodszą odpłacić,
Umarłabym pewnie.
Dźwięczących nut i ptasiego trelu,
Nigdy nie pamiętać?
Dzieci okrzyków i szumu fal wielu,
I bicia twego serca?
Gdyby Bóg zapomniał o zmysłach,
Nie pisałabym wierszy.
Bo jak tu napisać?, bez życia…
Rejestratorów największych?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.