REJS POD ZNAKIEM ZAPYTANIA...
Płyniemy w ocean znaków zapytania,
Nie wiedząc wzajemnie, czego
chcemy,
Uciekamy w chwile zapomnienia,
Nawet zegar przestaje odmierzać
czas,
Jesteśmy i nas nie ma,
Choć trudne to do zrozumienia,
Huśtamy się na huśtawce,
Zdarzeń do nie wyjaśnienia.
Odpływamy w horyzont nieznany,
Sensu, którego sobie nie
wyznaczamy,
Stawiając na płytkość beztroski,
Płyniemy dalej razem nie pytając o
nic.
Lecz to czarodziejskie błądzenie,
W krainę dla nas nieznaną,
Nie krzywdzi nikogo,
Lecz całość tajemnicą słodką
zostanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.