Reklamacji nie uwzględnia się
Z myśli tych nocnych...
Każdego dnia kres co raz bliżej
z godziny na godzinę umieramy
żyjemy wsumie by umierać
w samotnych łóżkach
na twardych drzewach
na ławkach listopadowych
w zimnym parku
wiesz...
nikt nie mówił że będzie łatwo
a ja mówię,
nikt nie mówił że będzie trudno
powiem więcej
nikt nic nie mówił
najgorsze że
facet w okienku biletowym
mająca jednooki trójkąt
zamiast głowy
reklamacji za bilet
nie przyjmuje…
autor
FIXXXERR
Dodano: 2005-06-18 00:56:11
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.