Reklamy bez damy
Ta piękna pani z reklamy
nic w sobie nie ma z damy.
Choć włosy falują jej ślicznie –
uśmiecha się anemicznie.
W jej oczach rysuje się cosik-
ni dolar to, ni to grosik
i rzec by się bardzo chciało,
że to cholernie mało.
Niby jest bardzo zgrabna,
ponętna, miła, powabna –
cóż, kiedy przez losu łajdactwo
wyłazi z niej prostactwo.
Tak gdzieś w połowie struta
rygorem reklamy buta -
przytrzasnął ją bandyta
i widać, że pani nie czyta.
Że obce jej głębie, cytaty,
elegie, wiersze i poematy;
że jej z torebki banknot wyziera –
nie słucha ci ona Mahlera.
Ach, piękna pani z reklamy
nic w tobie nie ma z damy.
I choćby się tony szamponu wylało
zawsze zostanie ci tylko ciało…
Komentarze (10)
Fajna satyra.
Pozdrawiam.
Bardzo ładna satyra. Pozdrawiam serdecznie
Świetna satyra! Pozdrawiam!
Ważna jest harmonia.. dopiero wtedy można mówić o
szczęściu. A tego nie kupisz..
ładnie , dobrze napisany wiersz
Nic dodać, nic ująć.
Trafne spostrzeżenia.
Bardzo trafne spostrzeżenia.
Podoba mi się.
Piękna dama z reklamy bez uczuć i wiary. Pozdrawiam
Piękna dama z reklamy bez uczuć i wiary. Pozdrawiam
Jeśli jakiś wybór wzbudza w Tobie pozytywne emocje,
wywołuje uśmiech i dodaje energii jest to wyrazem
Twojej intuicji.