Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Remonty, remonty

z przymrużeniem oka,,,,

Kiedy przyjdzie czas remontu
i fachowiec próg przekroczy,
trzymaj mocno portfel z kasą,
bo na pewno cię zaskoczy.

A to nie gra, nie pasuje.
Rurka jakaś za okrągła,
tu więc przytnie i rozkuje,
by wpasować się tam mogła.

Czasu mają zawsze dosyć,
choć to pieniądz jak wieść niesie.
Przekroczony już kosztorys,
a ty błądzisz w ciemnym lesie.

Gdy doczekasz się finiszu,
spokój zniknie niezmącony.
Portfel świeci wielką pustką,
bądźże więc,,,,zadowolony.

autor

wiki20

Dodano: 2016-05-02 07:56:58
Ten wiersz przeczytano 1726 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

kaczor 100 kaczor 100

Oj tak "złote rączki" się cenią. Kilka lat temu
przekonałem się o tym
Spokojnej nocy Wirginio, pozdrawiam paaa

B.M. B.M.

Oj te remonty przeszłam przez taki kiedyś...ale
następny zrobiono za mnie jak wyjechałam. Dobra rada :
zmówić ekipę i wyjechać, wrócić jak skończą. :)))
pozdrawiam

Oksani Oksani

Remont to istne wytrzęsienie konta i rujnacja
mieszkania. Jak ja remontowałsm cztery lata temu
mieszkanie to mąż wracał do domu po to tylko żeby się
przespać i rano znów wychodził i twierdził, że nie ma
warunków do wypoczynku, hahaha choć to wcale nie było
dla mnie do śmiechu!
Wiersz bardzo pogodny i prosto z życia wzięta
sytuacja., Pozdrawiam Ciebie virginia20 na miłą
nockę:-)

Maria Sikorska Maria Sikorska

hehe...prawda, nawet gdy samemu robi się remont, nawet
drobny zawsze znajdzie się coś dodatkowego i dodatkowe
koszty

Ola Ola

Dużo sama robię:)
Pozdrawiam :)

wertycha wertycha

Zlecić remonty? NIE! Zrób to sam! Z pewnością lepiej
Ci wyjdzie! Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!

Ania M. Ania M.

Program "Usterka", byłby zachwycony takim słodkim
dodatkiem w postaci Twojego wiersza ;)

mariat mariat

jakaś usterka po tym remoncie, między "więc" a
"zadowolony" wiszą jakieś sople, albo to broda czyjaś.

Aha, to zapewne wielokropek się rozpuścił, bo wpadł do
kałużki jeszcze nie sprzątniętej po rozpuszczalniku.

Zenek 66 Zenek 66

Och Virginio tu się zgadzam w stu procentach Trzeba
ten wierszyk opublikować w mediach budowlanych :)
Pozdrawiam Dziękuję za w.

Mms Mms

Nie doceniają ci, którzy mają złote ręce...:)

waldi1 waldi1

Widać jesteś dobrym budowniczym ..:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »