Renesansowy spacer
podczas spaceru po przeuroczym Kazimierzu Dolnym
Wśród nastrojowych nut kapeli
przemierzam wąskie rynku bruki,
gdzie pachnie wokół średniowieczem
i Łokietkową widać wieże
W kościele słyszę - brzmią od wieków,
stare organy budząc zmysły,
w miejscu malarskich inspiracji,
perle polskiego renesansu
Słynne nad Wisłą przed wiekami
jak Kazimierska niesie sława,
wybudowane z wapiennych skał
dawne spichlerze dumne zbożem
Idę za miasto bez pośpiechu
nieskazitelne - bez przemysłu.
W wąwozie nagich drzew korzeni,
chłodu zaczerpnę w upalny dzień
Wracam na rynek białym koniem
z bryczką sprzężony kiwa głową.
Drożdżowy kogut - symbol miasta
przy studni marzeń czeka na mnie.
Komentarze (46)
piękny spacer magicznymi ulicami Kazimierza -
przypomniałam sobie ten klimat kiedy mieszkałam na
Lubelszczyźnie odwiedzaliśmy Kazimierz :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
https://www.youtube.com/watch?v=8sdR3fDSiJ8
Grechuta wszystko wyśpiewa. Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia pospacerowalam z Toba kaczorku :)
To piękne widoki.
Zabierasz nas ze sobą w fascynującą podróż, pozdrawiam
:)
Byłam i zakochałam się w tym mieście. Dziękuję że
mogłam wrócić tam z twoim wierszem :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
fajny ten spacer...
nigdy nie byłam w Kazimierzu
Tylko raz byłam w Kazimierzu, ale miasto mnie
zauroczyło.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozostały wspomnienia...
lubię takie spacery lecz nie byłam w tym mieście
miłego dnia:)
spacer uwolnił myśli bieg...:)pozdrawiam
Pozostały piękna wspomnienia
o których nie zapomnisz...
Pozdrawiam serdecznie z Glashutten:)
spacer niejednokrotnie tchnie marzeniami
no popatrz Kaczorku
jak my obaj lubimy spacery
A tez sobie usiadlem przy studni marzen, jest pieknie,
pozdrawiam
razem z tobą byłem na spacerze