Résume R.S.V.P.
stół, a na nim kartka
przewrócone krzesło
znak, że znowu myślą wybiegłaś na miasto
wrócisz lecz nie do mnie
(wracasz wciąż do siebie)
samotność to rama
na którą dzień chyłkiem
znów naciągnie płótno
a noc prześcieradło
zrobi z tej tkaniny
spać będziemy na niej
bok w bok, lecz nie obok
zarazem nie razem
wróciłem do siebie, cokolwiek to znaczy
włączam telewizor
już nie jest tak pusto
vs. Holy Golightly dziękuję za komentarze wszystkim złośliwcom :) ze szczególnym uzwględnieniem tych najbardziej niepiśmiennych utwierdzacie mnie w przekonaniu o słuszności moich komentarzy
Komentarze (24)
Pisze jak chce i jak czuje kochaniutki! A ty mając
zielne stalówki sądzisz ze pojadłeś wszystkie rozumy?
jesteś Adonisem wierszówki? Czasami piszesz na ilość a
nie jakość... a dzisiaj naprzykad samotność rama? a
rama nap; margaryna śniadaniowa nie sądzisz?
itd..itd.. nie staraj się plewić mi ogródka skoro w
swoim masz chwasty. Anka
Bardzo dziękuję za komentarze. Twój natomiast wydaje
mi się płytki obecny wiersz, nie czuć w nim głębi
uczuć. Chaos. Nie czuję tego co czytam. Powodzenia:)
no na zewnatrz nie jest pusto ale w glowie ?!
Pański "wiersz " to opowieść bez motta.Sorry nie
trafił do mnie
ciekawy wiersz...bardzo poruszający obraz samotności
we dwoje
o samotności.. z człowiekiem i bez niego ..bardzo
ciekawy, poetycki wiersz
Bardzo dobryt wiersz. Jest i szczegol i mysl, i
dramat.
Ona wróci i tylko trzeba przeczekać dla niej też
trudny okres,cierpliwości i znowu będzie pięknie
zespoleni w jedno.wiersz obrazuje stany prawdy
zdarzające się w życiu każdej kochającej się pary.+
Tak przykro, niby razem, a każdy sam sobie...