retoryka
kiedy duszą
wszystkie dlaczego i nie wiem
wchodzę w oko cyklonu
wyrównawszy oddech
ponownie rzucam się w wir
łap pazurów piąteczek i pięści
powiedz
czy będziesz silną ciepłą dłonią
dla drżącej poranionej ręki
autor
Donna
Dodano: 2017-10-17 16:48:47
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
o jej,
Nie wiem czy nie jestem już za bardzo zmęczona na
takie wiersze.
Bardzo dobitnie oddany stan wewnętrznej walki, tylko
to pytanie na końcu - adresatem jest retoryka?
Intrygujący tekst :)
zadajesz retoryczne pytanie...fajnie, życiowo i
refleksyjnie:) pozdrawiam Donna
...dla człowieka z empatią to bezwarunkowy odruch...
nie trzeba pytać, by znać odpowiedź :)
ciepło dłoni
rany goi...
+ Pozdrawiam :)
/wchodzę w oko cyklonu/ - często zdarza sie to mi. :)
Chcę podziękować za...
Spokojnego wieczoru.
Podoba się mini!
Jak to mówią: po owocach...
Pozdrawiam Danusiu :)
Oko cyklonu, to nieprzenikniona cisza, odetchnienie,
od zgiełku, w którym tylko pomocna dłoń jest mostem,
po którym da się wejść w wirującą karuzelę życia i na
niej się utrzymać; pozdrawiam:))
Będę. :)
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Nie będę :))) Oj, Mia Donna +
Refleksyjnie,
bardzo ładnie
czasami musimy schować emocje by zregenerować siły na
ripostę i następne ciosy - odpowiedź czasami zostaje
otwarta :) pozdrawiam
Refleksyjnie, bardzo ładnie
i dalej za Shizumą.
Miłego wieczoru Donno życzę.
Moc pozdrowień ślę)
Dziękuję bardzo!!
Nie wiem, o kim mowa, ale zawszesłużę dłonią w
potrzebie.