Return
Sprawiłeś, że czułam się bezwartościowa
Patrzyłam w lustro i mnie tam nie było.
Zwykle gryzłam się w język i wstrzymywałam
oddech
Zapomniałam o tym, że miałam wybór…
… mam wybór i nie dam się nabrać.
Zmieniłam uczesanie,
Założyłam buty, których nie odważyłabym się
wcześniej ubrać
Moje oko było jaśniejsze, a głos
wyraźniejszy
Teraz jak wilczyca wyję nocą,
Przemierzając ulice, gdzie byliśmy razem
Szukając u innych mężczyzn
Twojego uśmiechu
Wszyscy się na mnie patrzą,
Bo robię to na co nikt by się nie
odważył
Komentarze (5)
Ciekawie piszesz.
Pozdrawiam
Ważne,że poczułaś się sobą i możesz o sobie
decydować.Kiedy odejdą złe wspomnienia poczujesz blask
życia, smak uśmiechu.Pozdrawiam miłej nocy.
drugi człowiek ma na nas wpływ, nieraz pozytywny,
czasem odwrotnie. Wybierz to co dobre:)
Czy klimat jest na pewno obojętny?
trzeba być sobą pozdrawiam