Rezygnacja
znowu piszę
myśli słyszę
cisza w okół
i łza w oku
drży ma ręka
serce pęka
noc już późna
wstaje ranek
dziś nie wstanę
na śniadanie
bo i po co?
nic nie zmieni
w sercu zimy
tej jesieni
nawet jeśli
zacznę krzyczeć
i tak tego
nie usłyszysz
serce boli
dzień się budzi
znów zasypiam ...
-nie chcę się obudzić
autor
aanka
Dodano: 2008-12-03 13:24:58
Ten wiersz przeczytano 926 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bywa i tak... wiersz rytmiczny z dobrym przekazem.
Wśród domowych pieleszy nie spotkasz nikogo ciekawego,
nie zdobędziesz nowych rzeczy.
Ten stan nazywa się chandra... Nie martw się, nowy
dzień przynosi nowe nadzieje.
Nie warto rezygnować warto walczyć o lepszy los...
(popraw nie usłyszusz na nie usłyszysz) Pozdrawiam.
Doskonale znam ten stan i wiem że jeśli się poddam to
będzie jeszcze gorzej... wyznacz sobie cel do
osiągnięcia, który obudzi w Tobie drzemiące pokłady
energii...zrób coś dobrego, dla kogoś kto ma gorzej od
Ciebie, na pewno poczujesz się lepie... mimo
pesymistycznego klimatu, wiersz bardzo dobry...
Nigdy nie można się poddawać.Życie się toczy a my
razem z nim.