"Róbmy swoje"
Wiersz napisany w duecie : pierwsza,trzecia,piąta strofa: /wanda w./ druga, czwarta strofa: Remi S
"Róbmy swoje"
Póki lato gorące rwijmy złote grona,
słodkie winogrona, dojrzałe maliny,
pijąc nektar boski na chwałę miłości,
zaplatajmy w wersy, najdroższe dwa
słowa.
"Róbmy swoje"
Chociaż inni mówią, że brednie, że
bzdury,
piszemy dla siebie, nieważne są rymy,
ważne co czujemy, co chcemy przekazać,
zawsze się znajdzie taki, co tylko obraża.
"Róbmy swoje"
To nic, że za płotem chory kogut
zrzędzi,
i kaprawym okiem spogląda zazdrośnie,
wyleniała kurka żałośnie wtóruje,
dawno zapomnieli słodki smak pszenicy.
"Róbmy swoje"
Zawsze się przyczepi jakiś kogut wredny,
powie, że to bzdurki, niegodne czytania,
ale dusza pragnie, by wiersze wciąż
pisać,
dać innym poczytać, do tego się
skłaniam.
"Róbmy swoje"
Wznosząc dziś toasty, za złotą maksymę,
" nie srebro, nie złoto", lecz miłość
potęgą,
ona fundamentem, portem docelowym,
lepiej mówić kocham, niż tarzać się w
błocie.
Ty-y --- Warszawa dn: 18.06.2019 r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (64)
Dobrze jest robi swoje rwać szczęście i nieźle tego
wszystkiego przekonanie.
Balance pozwlisz ,że mimo twoich mistrzowskich rad i
porad ;)) my będziemy robić swoje, tak jak w tytule
Nikt wam nigdy nie napisał, że to co robicie, to
czysta tautologia (czyt. masło maślane, coś na miarę –
Ja cię kocham, miłości ty moja!).
Dla mnie to wasze pisanie jest bejowym disco - polo
(sztuka żadna, ale jak widać, proste oko zadowala).
Natomiast niektórych komentujących was, którym
umiejętność pisania jest dana, podziwiam za obłudę.
Potrafią chwalić wasze pisanie, na takim samym
poziomie jak mistrzowsko poprowadzony, przez kogoś
innego sonet, tylko po to abyście ich punktowali i
równie pięknie chwalili.
Uwagi bezpośrednie do tego pisania:
- rwiecie słodkie winogrona, dojrzałe maliny, a te
‘złote grona’ to zagadka dla czytającego, aby sam
sobie dośpiewał, co dojrzewa na złoty kolor?
- skoro tak ważne są dla was rymy, to czemu je
traktujecie tak po macoszemu?
- obelgą odpowiadacie, na obelgę, kodeks Hammurabiego
to przeżytek!
‘kogut zrzędliwy, kaprawe oko, kura żałosna itd.– tak
mówią dzieci, ludzie złote.
- prawdę mówiąc, to sami tarzacie to wasze uczucie w
błocie kpin i obłudy
- a wystarczyłoby, poczytać erotyki np. Leśmiana, czy
nawet kilku naszych wyjątkowo dobrych kolegów
Nie bierzcie się za rymy (to wam nie wychodzi).
Piszcie prosto, ale z sensem; wtedy nie będzie kpin i
nieprzyjemnych komentarzy. I nie odbierajcie do
diaska, wszystkich za wrogów, którzy powiedzą wam parę
gorzkich słów, po to byście się zastanowili nad tym,
jak piszecie.
Tomek:)
Razem z Remisiem pięknie dziękujemy Wandeczko i
Dorotko :)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie :)
róbmy swoje, zwłaszcza Wy kochani, róbcie swoje :-)
ja robię swoje i nie zwracam uwagi na malkontentów ;)
miłego dnia, Wandeczko :)
Czarek Płatak - :) pieknie dziękujemy :) Każdy robi co
lubi my kochamy zielone ścieżki i nikt nie przekona
nas do uroków tarzania się w błotku nawet na festiwalu
:)
Pozdrawiamy z uśmiechem Czarku :)
mariat - dokladnie tak Marysiu za mistrzem :)
Pozdrawiamy serdecznie :)
Tak jest - za mistrzem Młynarskim św. pamięci.
Chyba, ze chodzi o takie tarzanie się w błocie na
wesoło, jak na festiwalu. Miłość, lato, muzyka,
wolność etc. Takie tarzanie fajne jest, a w duecie w
szczególności ;)
Dziękujemy za miłe komentarze :))) Miłego wieczoru
życzymy :)
Pięknie dziękujemy Elu i sonia m :)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie i obiecujemy, że
będziemy robić swoje:)
jakie to proste... :) + pozdrawiam
I tak ma być.
Pozdrawiam autorów.
Pięknie dziękujemy sawerok, (OLA), srebrny :)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie i obiecujemy, że
będziemy robić swoje:)
Dziękuję wandaw za kolejne odwiedziny z letnim
powiewem serdecznie pozdrawiam