W roczek po bejowym zlotowisku
:) Powtórka dla przypomnienia :) Dokładnie przed rokiem część bejowej Braci bawiła się w Warszawie na zlocie. Było cudnie! Więc jeszcze raz!
'Teatrzyk, w którym nie znika twarz
nick'a'
Ona:
Czy Pan pamięta te wierszęta
w warszawski zaplątane meeting?
Bo ja do dziś niewypoczęta -
po tych emocjach, no i przy tym
tak mi się ładnie przypomina…
niezapomniana Kompanija!
On:
Owszem, pamiętam - konferansjer
miał niezły bajer! Jak i liryk,
który wytęża wyobraźnię,
by limeryczyć już po chwili.
Ona:
No! Konferansjer - o ty Karol!!!
Gęby się śmiały, no i oczy
i czas zbyt szybko galopował,
choć raut ten trwał i trwał - do nocy.
Było: gitarra!
On:
Mandolina!
Niedosyt słów, by oddać klimat,
by wspomnieć Wszystkich, no i wszystko.
Więc kłaniam się Poetkom nisko
i Męstwu również. Daję grabę,
za tę bejańską cud - zabawę.
Ona:
Na cito u Poety brzmiało…,
coś o piernikach… Daję słowo -
że same apetyczne ciacha…,
że tylko brać i konsumować...!
Do zoba! Biegnę głaskać foty -
najlepszy lek na smętki słoty.
https://photos.google.com/share/AF1QipN5YirgXvp_lsblNP 0LwxHMEBjhZiPZD0iOMRV2Fo76yPOXYijOFqTNlx8V7eT3xg?key=Q mRjcHQ3QVBXZDVrSGNzMHlKNzhmOUtpNTl1VmFB
Komentarze (59)
Leonie, rok temu było świetnie, a krótkimi dialogami
nie sposób oddać w pełni atmosfery.
Pozdrawiam :)
rok temu mnie nie było więc mało wiem ale dialogi git
owe na górze
Zosiak!!!! No więc szykuj się - kiecka, wiersze, dobry
humor....! Oj, super! :)
Może się spotkamy... :))
Ewuś, wkrótce powtórka - w innym czasie, może w innym
składzie, ale my - będziemy!!!! :) Już się cieszę :)
ech... Eluś :))
No i ja rónież wierzę - oby! :)
Też tak myślę Eluś. Wierzę, że się uda!
Mily, ja też jestem za spotkaniem i za tańcami, bo
taniec to jest to! :) Byle nam nagłośnienie
udostępnili, wystarczy :)
Ja też bardzo miło wspominam tamto spotkanie. Mam
nadzieję, że uda się zorganizować kolejne i nic nie
stanie na przeszkodzie bym mogła pojechać.
Tylko żeby tańce jeszcze były, bo lubię :)
Dziękuje Wam serdecznie za zajrzenie do tego
wspomnienia, pozdrawiam. :)
Alinko, ależ sie cieszę, że pokazałaś się w mojej
przestrzeni, buziaki. :)
Sławomir Sad, nie wiem co chcesz mi powiedzieć przez
swoje pytanie, jest cokolwiek ekscentrycznie
idiotyczne, więc w podobnym tonie zapytam - czy masz
Sławomirze rozum?
Piękne wspomnienia.
Eu, popatrz... jak mają się rady, żeby nie wracać do
przeszłości - z takim powrotem jak Twój, w wierszu i
na zdjęciach. Przecież to powrót do radości, czegoś
miłego, ciepłego.
Właśnie - gdzie podziało się to ciepło, gdzie...
Pięknie przelane w słowa wiersza wspomnienia. :)
A Ty masz duszę Elu?
Miło wspominasz :)
Dobrego dnia, Elu.