RODZINA
Rodzina
Trudno pojąć co się w kraju dzieje
gdzie zniknęły najpiękniejsze lata
przyjaźń miłość radość i nadzieje
szanowanie bliźnich siostry brata.
Jedna matka ojciec mnóstwo dzieci
dom rodzinny pod błękitem nieba
wiara chrześcijańska od stuleci
z podzieleniem się kawałkiem chleba.
Zawiał tajemniczy wicher od zachodu
poprzez morza pola góry lasy
z modą kapitalizacji do rozrodu
by ujrzały raj na ziemi biedne masy.
Lud uwierzył w nowoczesne dziwo
w demokracji znikło mienie narodowe
w plonach obca ręka zbiera żniwo
poplecznicy płace kominowe.
Na ulicach pojawiły się protesty
pod hasłami obiecanek i sprawiedliwości
dla biedaków żebranina kwesty
polityczny wyzysk bez litości.
Matka swoich dzieci łzy wylewa
z żalu że rodzina się rozpada
do niebiosa religijne prośby śpiewa
by uniknąć wojen gdzie zagłada.
Przez ćwierć wieku opozycja zmienia
szaty
niszczy dobro i wybiela przewinienia
kiedy wygra powyborcze zwiędłe kwiaty
wciska nowe obiecanki z cienia.
Po kolejnej zmianie opozycjonista
idzie z nienawiścią śladem poprzednika
depcze dobro na reformy śwista
by odzyskać świętość która znikła.
I tak polityczna karawana dalej jedzie
przy pomocy wujków za dolary
z okrzykami swych liderów w przodzie
którzy jako winowajcy nie ponoszą kary.
Do ratunku kraju pozostaje pojednanie
póki jeszcze litościwe słońce świeci
czas najwyższy by zaprzestać wojowanie
w domu matki gronie nienawistnych
dzieci.
10.02.2016 autor Wals
Komentarze (26)
Podpisuję się pod komentarzami.
Serdecznie pozdrawiam.
Trafna obserwacja, tego, co bolesne, warto dbać o
wartości
i zaprzestać wojen oraz wzajemnego podjudzania.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutny wiersz ,ale mądre przesłanie.Boję się
myśleć co dalej.Pozdrawiam serdenie.
Oj tak! Jak tu żyć i dokąd świat zmierza? Dobry
wiersz, trafne spostrzeżenia :) Pozdrawiam.
Dobrze oddana obecna rzeczywistość.
Nie mam pojęcia do czego ten obecny świat zmierza
tracąc po drodze wszystkie wartości wypracowane od
pokoleń.
Pozdrawiam:)
...wiele w tym prawdy, zatrzymująca refleksja -
pozdrawiam.
Bo jest coraz więcej świata "zbawicieli",
co majątek mnożą, a nie chcą go dzielić!
Pozdrawiam!
"Pozostaje pojednanie"
Tu masz rację, lecz co z tego?
Gdy w rodzinie zgody braki,
każdy lepszy od drugiego.
Spory, swary, taniec w sądach.
Dzieci czworo, sześć w poglądach,
jak zjednoczyć gdy rzecz mądra.
Jak coś dać by zła nie sprzątać?
Dobry dramatycznie napisany wiersz
pozdrawiam serdecznie
"czas najwyższy by zaprzestać wojowanie" - racja,
racja, pojednanie to jedyna droga ku lepszemu.
Pozdrawiam
Smutny lecz prawdziwy obraz rodzinnego kraju.
Serdecznosci.