Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rodzinny interes..kominiarze






Chodziło się na fuchy
gdy goniły terminy
tata pobierał opłaty
a ja czyściłem kominy

Dziś stoimy pod lasem
zatrudniamy dziewczyny
tata ustala ceny
ja obstawiam kabiny






autor

aTOMash

Dodano: 2019-02-28 08:33:41
Ten wiersz przeczytano 1551 razy
Oddanych głosów: 85
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

_wena_ _wena_

Pracujemy na siebie i innych, inni zarabiają na nas a
to w jaki sposób zdobywamy kasę to jest każdego z
osobna li tylko wyłącznie prywatna sprawa.
Ponoć "żadna praca nie hańbi"
Pozdrawiam z uśmiechem.

Bella Jagódka Bella Jagódka

z ogromnym uśmiechem pozdrawiam i dziękuję za
rozbawienie

@Najka@ @Najka@

Tomek ..przytnę głupa i powiem jak wszyscy...na to
świat nastał żeby się chlastał...ktoś musi wyczyścić
kominy...zawsze tak było że jeden na drugiego pracuje
;-)
Pozdrówka

aTOMash aTOMash

bronislawa.piasecka


Lepszy niz grabarza...:))

aTOMash aTOMash

kaczor 100


Nie bedzie kominiarz o robote sie martwil...

waldi1 waldi1

super interes ...

helin helin

Wesoła ta miniaturka, życie różnymi chadza drogami.
Pozdrawiam.

kaczor 100 kaczor 100

Na to zawsze będzie popyt.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »