RODZISZ SIĘ BY UMRZEĆ
"Gdy oceniasz ludzi nie masz czasu ich kochać" Matka Teresa z Kalkuty
Rodzisz się żeby iść do piachu
nie ma innego wyboru
idziesz przez życie pełne strachów
mozaika różnorakich kolorów.
Szukasz odpowiedzi i błądzisz
jesteś dzieckiem , dorosłym i starcem
za wytyczonym celem chcesz podążyć
a przeszkody uprawiają harce.
Wolność w wyborach bywa przymusem
miłość zamienia się w uzależnienie
zgodnie z modą sukienki nosisz kuse
a obok mijasz się ze swym marzeniem.
Każdy ma swoja historię,ale tak podobną
goni się za ułudą, blichtrem,
fałszywkami
każdy chce mieć dom i kasę zasobną
zapomina o MIŁOŚCI - tak nas życie
omami.
Komentarze (3)
Nie rodzimy się aby umierać ale umieramy aby żyć.
Dużo gorzkiej prawdy zawiera Twój wiersz, ''Wolność w
wyborach bywa przymusem'', smutne to jest... ale
wiersz bardzo mi się podoba
Oj mami nas to życie fałszywkami na każdym kroku,
niestety człowiek z natury ma słabą wolę i musi mocno
nad nią pracować, często bez rezultatu.