„Rolnik sam w dolinie”
opowiem historię
która czas swój miała
gdy legitymacja
na wszystko działała
siadł rolnik na traktor
po kieszeniach maca
i legitymację
dokładnie obraca
ta partyjna w prawej
w lewej ta ormowska
wszystko jak należy
musi bać się wioska
a więc się przeżegnał
by z Bogiem być w zgodzie
gospodarskim okiem
spojrzał po zagrodzie
traktor uruchomił
mknie przez wieś z hałasem
no bo do orania
ma hektar pod lasem
na pole zajeżdża
sprawdza jak przystało
tej partyjnej w prawej
czy nie brakowało
a w lewej ormowskiej
której w razie czego
zawsze można użyć
odpukać co złego
znowu się przeżegnał
ceremonia długa
aż wreszcie CHOLERA!!!
nie przypiąłem pługa:)))
Tomek Tyszka
21 02 2015 Hull
Komentarze (32)
Wesoło przypomniałeś minione czasy ale tak
był...pozdrawiam.
Dobre,uśmiałam się Tomku.Dziękuję za melodię,ale to
już stara śpiewka,pozdrawiam słonecznie :)
A to ci ciapa, he, he. Świetny humor Tomku.Pozdrawiam
Dobre :) pozdrawiam
- takie to były czasy.. dziś legitymację trzeba
zastąpić wypchanym portfelem... bez tego chłopie z
domu ani rusz..
-- miłej niedzieli Tomku...
Re: Kosmaty...
wtedy o pługu
tylko myśleli
ci co "legitki"
żadnej nie mieli
za tych co mieli
no to bez mała
o wszystkim przecież
partia myślała:)
:))))Ciekawe czasy, ale teraz ciekawe też - inaczej :(
uśmiałem się jak dzieciak-super, bo znam te czasy.
jest o czym opowiadać
Tomku jak zwykle z wersem i humorem Pozdrawiam
serdecznie:))
wspaniałe humorystyczne jak to mówią ręka rękę myje
pamiętam te czasy i często wspominam pozdrawiam Tomku
a jeśli chodzi o boćki to wnet u nas zawitają miłej
niedzieli życzę Basia
Fajne,dowcipne nostalgiczne wspominki
o traktorach i rolnikach.
Pozdrawiam Tomeczku serdecznie:)
Traktory na tapecie Beja dzisiaj królują, czyli
rolnicy jeszcze gdzieś w Warszawie balują.
Ja mogę udawać odgłosy traktora, bo zaraz idę spać, a
ponoć po narkozie, zacząłem głośno chrapać.
Tylko skąd ja wezmę jakąś legitymację?
Lubię Twoje poczucie humoru.
Pozdrawiam:)
to jest prawie na faktach gdyż się zawsze tak
śmieliśmy z jednego sąsiada bogatego w te legitymacje
ale czy naprawdę bez pługa na pole zajechał to tego
nie jestem pewny:))) dziękuję za wizytę i komentarze
oraz miłej nocki życzę:)
Swietne, to takie jak Erektacjo, nie pomyslalem o
plugu,
pozdrawiam
Wesoło, najważniejsza legitymacja, pozdrawiam:)