Romans
Kiedyś się zdarzyło w wiecznym mieście -
Rzymie,
wpadł w oko Giuseppe polskiej
Katarzynie.
O poranku Włocha już nie było,
romansu Kasia nie wspomni miło,
gdy ciążowe włoży ubrania olbrzymie.
autor
EustachyJakoby
Dodano: 2012-09-06 10:34:45
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
na drugi raz się Kaśka zastanowi
zanim coś głupiego zrobi;)
Romans jej w głowie zaszumiał i panowanie straciła,
A antykoncepcja po fakcie jej się przyśniła.
Widocznie wychowanej w duchu Kasi to pasi. Gdyby o
antykoncepcji słyszała, coś by stosowała.
ale ile radości będzie kołysała
a Giuseppe będzie sam
szukający chętnych dam
Pozdrawiam serdecznie