W romantycznej sukience....
Na falach bezgranicznej tęsknoty
która dzisiaj me serce zalewa
popłynę w te lądy i miejsca
gdzie cisza, i kwitną już drzewa
Gdzie wiosna, tkacz pracowity
krajobraz przetyka zielenią...
popłynę za słońca promieniem
przywitać nowe ziemi wcielenie
Bo ziemia wciąż się odradza
myślą Stwórcy nagrodzona
Każdego roku i niezmiennie
w nadziei ramionach....
I we mnie ona uparcie trwa
choć gubię ją co chwila
i żywot jej czasem krótki
jak żywot motyla.....
Wkrótce zakwitną jaśminy
nozdrza wypełni zapach bzu...
Może w końcu los pozwoli
zbudzić się z mojego snu...
Bo choć stąpam po ziemi twardo
to zawsze w romantycznej sukience....
gdy myśli szybują w obłokach
Tak bardzo nie boli mnie serce....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.