Zapach ten...
Obudziłam sie rano,spojrzałam w okno,
ujrzałam chmury,chcialam po nich pójść,
bo twierdziłam,że zaprowadzą mnie tam,
na te górę,gdzie razem wtedy byliśmy.
Myślałam,że będziesz już tam czekał,
że obejmiesz mnie w ramiona,
że zabierzesz mnie za rękę,
że uciekniemy w głąb lasu
wtedy poczuję jak pachnie miłość...
Październik 2006
autor
kociara
Dodano: 2007-01-10 17:51:56
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.