Romeo musi umrzeć
Jeden, drugi, trzeci
W metalowym szeregu
Czwarty, piaty, szósty
Dołączają do reszty
Wszyscy razem, w stalowym kole
Czekają gniewnie na swoją kolej
Na śmierć, na śmierć!
Krzyczą mi do ucha
No dalej, no dalej
Szepce cicho lufa
Teraz, teraz!
Wrzeszczy z bębna kula
Już! Ostatni dźwięk głośny
Przerywa wszystko inne
I głucho.
Stoję na scenie,
Żadnych oklasków.
Gram Romea,
Ostatni monolog
Kurtyna!
autor
Thomas_Santi
Dodano: 2006-11-09 22:43:32
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.