* * * (Rośniesz tak szybko, ze...
mojej Córce.
Rośniesz tak szybko, że w snach muszę
ciągle wymyślać Cię od nowa.
a to sukienka nazbyt krótka,
lub zagubiona w lokach wstążka…
Albo twa rączka
w mojej dłoni
co znika cała, tak jak dawniej.
A wtedy moja siwa głowa, szuka tych
wspomnień
nieco starych
(jakby ktoś cofnął w niej zegary,
lub dał mi klucz do dziwnej skrzyni)
I wszystko co w tych snach uczynisz,
jest takie piękne dobrym czasem…
śmiech ulepiony wraz z bałwankiem,
pierwszy podgrzybek obok sosny
i ten pradawny zapach wiosny,
którym oddychał Twój pokoik.
Czasem się dziwisz, że pamiętam
Jak miał na imię
pierwszy misio -
a przecież, kiedy sen najdłuższy, zatli
się cicho nad mą głową
to Ty w nim będziesz z nim za rękę
i będzie bajał nam
pluszowo….
Komentarze (26)
Lubię Jego wiersze :)
pięknie
mam prośbę
o 100 wiersz
SzaryWilku odezwij się proszę pod moim ostatnim
tekstem, bo Twój głos w sprawie uratowania Beja jest
bardzo ważny.
Serdecznie pozdrawiam.
Czas nam nie płynie, tylko dzieci rosną. Czytam o
Twojej córce, a myślę o moich synach i takie mi
bliskie te myśli z wiersza
Niezwykły wiersz - emanuje z niego czułość, ojcowska
miłość, bardzo to ujmuje, wzrusza...
Przecieply klimat... i ta forma.
Klasa!
Uklony... :)
ach ta Łódź...
Lirycznie się zrobiło. +
Miłość ojcowska pięknie oddana, w treści i formie.
Wzruszający wiersz. Miłego dnia:)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.
Wzruszająco-piękny, tatusiny Wiersz :)
Mnie to wzruszyło, a w wierszach też oto chodzi.
Dobrze to wyszło. Pozdrawiam
Przeuroczy wiersz, ja również często wracam do tych
chwil, kiedy w domu było głośno i wesoło i patrzyłam
jak rosły...aż wyleciały z gniazda...
Wiersz przywołał miłe uczucia, aż się uśmiechnęłam :)
Pozdrawiam ciepło :)
Ileż tu ciepła!
Teraz to pewnie wnusie liczą na pluszaki i spacery :)
Pozdrawiam
Bardzo piękny wiersz, odzwierciedlający ojcowską
miłość,
na duże TAK,
pozdrawiam serdecznie :)