Rowerzyści
Tu drzewo na słońcu
przegina grzbiet gwałtownie,
pręży się, między liśćmi
przechyla głowę.
Rowery turkoczą- wtór wiatrowi,
włos rozedrgane smaga przestrzenie.
Śmieje się on i ona- oni!
Koła szprychami szumią w zielenie.
Uśmiechy się toczą wokoło,
w rękach wzmaga się niecierpliwość.
Jadą- w sercach im koła głośno turkoczą.
Jadą- wciąż dalej wioząc miłość.
Komentarze (2)
"Jadą- wciąż dalej wioząc miłość" ach te wycieczki
rowerowe :-)
Kola szprychami szumia w zielenie - delikatnie mowiac
karkolomne zdanie. W zieleni juz predzej. Glos glownie
za puente.