Różą zakwita...
Moja tęsknota zbyt mała
by Ciebie ogarnąć dziś
chcę Cię zrozumieć , pokochać
zamknięte otworzyć drzwi.
Osuszyć wszystkie Twoje łzy
rozjaśnić oczy, w radość ubrać sny
podzielić się sercem, co w skrytości
marzy
że nadejdzie chwila, ze kiedyś się
zdarzy...
Wszystkie moje łzy w prezencie Ci daję
zabierz je, zamień w bajeczne wiersze
podaruj kilka słów, co nadziei majem
obsyp myślami zapomniane serce.
Już chyba to wiem, czuję że jest
czerwoną różą we mnie zakwita
wystarczył jeden drobny gest
miłości zostań,codzień piękniej będę cię
witać.
Podobno miłość jest nieuleczalną chorobą, ja jednak nie chcę jej leczyć...
Komentarze (1)
Piękny po prostu.