Rozbierasz mnie
Rozbierasz mnie
Swym uśmiechem,
Rozbrajasz mnie
Z smutku -samą sobą
I staje się taki wesolutki
I do tego nagutki.
Rozbierasz mnie
Tańcząc wokół mnie
I dążysz do naszej
Wspólnej intymności
I by nasze igraszki
Tej namiętnej wiosny
Doprowadziły do
Erotycznego dobranoc.
Rozbierasz mnie
I ja Ciebie…
I przez to zapomnijmy
Chociaż przez chwilę,
Że wokół nas smutku jest tyle.
Rozbierasz mnie
I rozbrajasz mnie
Z wszystkiego i wszystkim,
Co się da.
Ty… jesteś przy tym wszystkim taka
namiętna
I bilet prosto do Nieba posiadamy
I prosto do Nieba
Nawzajem za rączkę, z języczkiem
Prowadzimy nawzajem się.
Rozbierasz mnie
I rozbrajasz mnie
Tylko, że li tylko
W moim erotycznym śnie!!!
A ja później całe długie noce
I dnie marze
By chociaż raz krwista moc uczuć
Napłynęła w obustronne pożądanie
I byśmy wspólne zjedli śniadanie.
Marzę by me pragnienie
W bzyk, bzyk spełnienie się zmieniło
I by poranek słoneczny
Na naszych twarzach
Przywitał nas
I by ten raj trwał po wieczność.
………………&
#8230;……………
8230;……………
230;
Te powyższe pragnienie
To nocy poślubnej spełnienie,
Bo wiadomo o seksie przed ślubem
Nie ma mowy,
Bo taki pogląd…., takie uczucie,
Taka wiara, taka przyzwoitość
Itd.
Po wieczność zawsze razem
Już na wieku iste AMEN!!!
Komentarze (2)
jak radośnie ; ] aż humor się poprawia ;D
Ale wkoło jest wesoło :)))))