rozbitek
Jak rozbitek
wyrzucony przez fale na plaże
przez zmęczone powieki budzi mnie słońce
blade
Co za koszmar
jak tu pięknie
chcę być muszlą
a nie krabem
Jednak wiem że znowu pójdę w tył
bo przód
ten świat już nie dla mnie.
Znowu rozbiję nie jedną butelke
utonę w niej
i znowu obudzę się
na suchej plaży
wyrzucony przez morze
które z muszlą pomyliło mnie.
autor
obcyy
Dodano: 2009-05-31 22:22:25
Ten wiersz przeczytano 375 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Popraw błędy bo patrząc na nie nie zauważa się treści
wiersza,a jest fajny...pozdrawiam.Plus za treść
błędy są odstraszające. szybko je popraw "pójdę",
"przód". życzę powodzenia :)
Dwukropek i to w tytule?, ogólnie rzecz biorąc
wielokropki są zbędne, istnieją inne środki zastępcze,
radzę poprawić błędy ortograficzne.