Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozczytaj się ...

Rozczytaj się proszę, w tym opisie maku,
tańczącym ze zboża warkoczem na wietrze,
rozczytaj, w tym trelu słowiczej radości,
który w jedność litą z powietrzem się zetrze.

Rozczytaj się w szumach wszelakich natury,
cienia szarych barwach, w jego bezkształtności
i w pląsach fantazji, która rusałkowo
na polanie leśnej tańczy w mgieł bladości.

Rozczytaj się proszę, w litanii słów prostych,
nad mym uwielbieniem, do pochwały myśli
i wejdź w oceanu przestwór nieskończony,
który senną zgłoską na swej gwieździe wyśnisz.

autor

niezgodna

Dodano: 2019-06-18 00:00:32
Ten wiersz przeczytano 1928 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

Ossa77 Ossa77

Droga Wando, ja nie „piję” — piszę zaledwie, Tobie
natomiast przypisuję nie tylko umiejętność czytania ze
zrozumieniem, ale również umiejętności
interpersonalne, jak np.: uważne czytanie napisanego
bądź zachowań asertywnych. Nie usuwam nigdy publikacji
i należących do nich komentarzy, więc precyzyjnie
czytający może sam wyciągnąć odpowiednie wnioski, kto
z nas, co i jak chciał przekazać! Przebywam od
dłuższego na portalach temu podobnych i wiele
heterogenicznych wypowiedzi w innych miejscach
przeczytać, przeczytałam. Nie wiem, pod jakiego
wpływem bodźca reagujesz tak agresywnie, przypisując
mi aluzje do swojej osoby. Wyluzuj więc — keep cool!
Nie postrzegam siebie za przysłowiowy „pępek świata”
droga Wando, więc mój układ limbiczny, zwany czasem
„gadzim mózgiem”, nie reaguje na zupełnie bezpodstawne
zarzuty, skrzętnie pomijając ośrodek oceny dla mojego
vis à vis! Widzę w Twoim poście niezrozumienie związku
między skutkiem i przyczyną, dlatego proszę, wyluzuj
co do ataków werbalnych mnie deprecjonujących. Nie
cenię sobie i nie toleruję wymachiwania komuś bądź też
mi palcem przed nosem. Widzę, że potrafisz jednak (nie
ważne, co było tu pobudką) zrelatywizować i zrewidować
swoje wypowiedzi — to jest pozytywnie zaskakującym
aspektem. Już kiedyś, gdzieś tutaj pisałam, nikt z nas
nie jest Wyrocznią Delficką, ja nie i Ty także nie,
więc z Syndromem Kasandry też tu nikomu nie jest do
twarzy. Pozdrawiam serdecznie.

PS.

autorko niezgodna - verzeih!

niezgodna niezgodna

...najwyższy czas, abym coś państwu wyjaśniła...

każde z was (mam na myśli, autorów trzech ostatnich
wypowiedzi) zna swoją wartość, jako poeta - bo nimi
jesteście oraz jesteście bardziej lub mniej obeznani w
temacie...ja także wiem, co jest moją zaletą, jak i
wadą w pisaniu, bo tylko o nim mówimy!

- piszę przede wszystkim używając metafor, są one
ozdobnikami większości moich, głównie opisowych
utworów...

- ze szczególnym naciskiem na rytm, który za każdym
razem jest stelażem moich prac…

- w większości dzięki rytmowi, jak zauważa 100%
czytających, moje wiersze są śpiewne…

- rymy, bawię się nimi, ale faktem jest że te proste
(Częstochowy), które uważam za walor, ( a jako autor
mam do tego prawo ) używam często, podobnie jak

- zaimki, którym dałam mój wyraz poparcia w bajce na
ich temat pt:’ Ten, tego, tamtego, ten…’

- interpunkcja, jest moją mała stopą Achillesa,
dlatego część z wierszy jest z niej ‘rozebrana’

- czemu usuwam wiersze z ostrymi komentarzami, gdyż
nienawidzę, kiedy ktoś (obojętnie kto), pisze do mnie
jak do leniwego sztubaka z podstawówki, którego za
karę stawia się do kąta…

- i najważniejsze, na prawdziwe słowa krytyki (czyt.
coś musisz zmienić lub poprawić) w przypadku moich
prac, mogą pozwolić sobie tylko takie osoby, które
same próbowały, choć raz napisać wiersz rymowany.


Wiersz, który usunęłam dodam ponownie, za jakiś czas…
jak ochłoną emocje

Miłego dnia Stefi:))

Wanda Kosma Wanda Kosma

Osso, jeżeli pijesz do mnie, a tak czuję" z
bezpośrednich nawiązań do "arbitralności" - to brak
intelektu przypisujesz sobie sama.

Ja nigdy tego nie sugerowałam (wkładanie mi tego w
usta i w intencje uważam za absurdalne), a dałam
wyłącznie dowód cenienia wysoko Twojego intelektu,
zarówno w moich wypowiedziach, jak i poświęconym Ci
czasie, czego nie żałuję, ale też nie będę
kontynuować. Mam wrażenie, że w poniższym komentarzu
piszesz jedynie o sobie, i cóż... jeżeli potrzebujesz
tu areny sejmowej, to już nie moja sprawa.

Nie życzę sobie przeinaczających wypowiedzi i proszę,
abyś zaprzestała przekraczania granic wobec mnie.
Dostrzegam, że emocjonalnie zareagowałaś na odmienną
od Twojej opinię, szanuję to, jednak proszę, abyś z
tego powodu nie odgrywała się na mnie. Zaprzestań, bo
na to nie pozwalam.

Proszę, Osso, o skupienie wyłącznie na tekstach lub po
prostu pomijanie ich - w odniesieniu do mojej osoby.

Autorkę przepraszam za komentarz nie dotyczący
wiersza. Miałam okazję przeczytać, co powiedziałaś do
mnie po komentarzu odnoszącym się wyłącznie do wiersza
i z najlepszymi intencjami. Gdy odpisywałam - wiersz
zniknął. Więc powtórzę: zainteresowałaś mnie jako
poetka, jednak oczywiście szanuję Twoją prośbę, aby
nie komentować Twoich tekstów i się tu nie pojawiać.
Ten raz jest ostatni, pozdrawiam.

AS AS

no szkoda...
też zamieszczę komentarz adresowany do tamtego
wiersza:

nikt z nas nie pisze arcydzieł; trzeba jednak
uszanować autorów, którzy w napisanie wiersza włożyli
swoją pracę;
bo ten wiersz nie jest napisany w 37 sekund pod
wpływem "natchnienia";
a że dopełniacze? są wszędzie - w kościele, w
reklamach, w polityce - publiczność je lubi i nic na
to nie poradzimy;
to samo dotyczy inwersji (brzmią "mądrze") a rymy
częstochowskie są uwielbiane przez zwykłych odbiorców
poezji;
konkursy poetyckie organizowane przez wójtów, sołtysów
czy burmistrzów (ze sporymi nagrodami) wygrywają
wiersze o wiele gorzej napisane niż powyższy, a
konkursy poezji "z górnej półki" są delikatnie mówiąc
- kameralne;
wszystko zależy od tego, dla kogo się pisze; ja w ten
wiersz nie rzucę kamieniem;
sprawy głosowania też nie mogą być przedmiotem
czyjegokolwiek zarzutu; nie raz oddałem głos nie
pisząc komentarza, a znam pięć takich osób które
czytają i głosują nie pisząc go nigdy;
a więc Autorko: +
ps
nie odpowiem nikomu, bo nie mam jak; trafiłem po
drodze na restaurację z wi-fi i uprzejmą obsługą, więc
podładuję trochę sprzęt;
pozdrawiam :)

Ossa77 Ossa77

Szkoda, że usunęłaś utwór o spacerze nad Ahr. Pozwól
więc, ze tu wstawię napisany do niego komentarz
(czytam tu o wiele więcej, niźli czasowo jestem w
stanie uwieńczać komentarzami).

Mój komentarz do sonetu „Ahr”:

niezgodna, Ahr ładna rzeka z krainy win czerwonych
więc i spacer i sonet Twój, są malarsskie. Myślę, że
pisanie sonetów daje giętkość, przydatną nawet w
białych wierszach. Znajomość liryki, wyczucie niuansu,
oczytanie, świadomość formy możemy oczywiście nazwać
naturalnym środowiskiem, ale wynikające z tego
umiejętności, są właśnie warsztatem. Trudno o dobrą
lirykę opartą na samym autentyzmie, tak jak trudno o
dobrą literaturę, która byłaby jedynie próbami
sprawności językowych. Dlatego i tu powiem, że
uogólnianie może być w konkretnych przypadkach
krzywdzące autora.

Co do treści komentarzy, powiem, trzeba przyłożyć
sobie bardzooooo grubą skórę, bo zawsze znajdzie się
ktoś, kto twierdząc, że sam komentuje wyłącznie
konstruktywnie, pomówi innego komentatora o
arbitralność tonu, następny o brak intelektu (nie,
skąd — ależ to nie jest przytyk ad personam pod
adresem autora, li tylko nader rzeczowa krytyka
konesera liryki), zamieniając portal w arenę sejmową,
gdzie bardzo wiele się mówi, a niewiele czyni. Z
doświadczenia wszyscy wiemy także, że nie powinno się
poczynać tzw. wycieczek osobistych, jeśli kogoś zna
się tylko jego pisania i pamiętając, że dyskusje pod
utworami służą nie tylko autorom tekstów, ale też
autorom wypowiedzi.

Pozdrowienia ślę Ci (an die Ahr).☀️

niezgodna niezgodna

...Aniu, Nel-ka dziękuję za odwiedziny:))

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Rozczytałam się, zachwyciłam i nie żałuję :)

Nel-ka Nel-ka

Dużo ludzi się zachwyca pięknem natury ale nie każdy
ma dar, żeby tak pięknie je opisać:):)

amarok amarok

Opowiem Ci jutro. Dzisiaj mnie dobito:(
Przepraszam, że nie dotrzymałem słowa.

niezgodna niezgodna

C. Lupus...zostawię uchylone:))

niezgodna niezgodna

...to mi miło Kaziu:))

amarok amarok

Wieczorem coś Ci opowiem, o ile nie zamkniesz drzwi.

amarok amarok

Ani chybi. Pomalowałaś usta wierszem.

Kropla47 Kropla47

Pięknie tutaj i piękny wiersz który zostawiłaś u mnie.
Dziękuję Stefi;)

niezgodna niezgodna

C.Lupis, czyż te usta nie są malinowe?:))

...dzięki za rewizytę, miłego dnia...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »