Rozdarta
Jak tu żyć?
Kiedy tak bardzo kogoś się kocha..
Ale nie można z nim być.
Jak przeboleć niechcianą miłośc?
Masz tyle na głowie..
A ona jest wciąż mocna i coraz bardziej
zawiła.
Jak nie myśleć o swoim szczęściu?
O uczuciach, namiętnościach..
Kiedy jest ich za dziesięciu.
Wszystko się kłębi, miesza, rujnuje!
Myśli w głowie - wspomnienie radosne.
Miłość w sercu - odczucie bolesne.
Ból i radość, smutek i szczęście.
Rozum i dusza to dwie gałęzie.
Lecz gdy przychodzi ona:
Nieokiełznana - niespodziana.
Łączą się w jedno wielkie gorące
piekło..
W którym wykluwa się żelazne dziecię
obojga..
Ich królestwo!
Labirynt uczuć..
Mam prawo do miłości? Moge walczyć o nią? Jestem tylko człowiekiem, któremu bardzo trudno zapomnieć..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.