Rozdarty
Rozdarta kartka na stole,
rozdarte moje serce.
Rozdarłaś mnie na pół,
obudziłaś mordercę.
Kochasz mnie, tak mówisz,
mówisz jeszcze więcej,
lecz tego, co mówisz Ty,
nie mówi Twoje serce.
Oddala moją śmierć
dawane mi złudzenie.
Ignorancja pod nim skryta -
od śmierci większe cierpienie.
Odzyskałem wenę,
będę pisał o swym Maleństwie,
lecz jak się cieszyć weną,
gdy jej źródło jest przekleństwem?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.