Rozdrapane wczoraj
przesączona wczoraj
drępczę w miejscu
niezdarnie mocuję się z woskiem
nad tobą
jak zawsze pedantycznym
ściskającym sen
w idealnie ułożonych dłoniach
mech
treść dnia wypluta wieczorem
przesączona wczoraj
drępczę w miejscu
niezdarnie mocuję się z woskiem
nad tobą
jak zawsze pedantycznym
ściskającym sen
w idealnie ułożonych dłoniach
mech
treść dnia wypluta wieczorem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.