rozgrzeszenie
"Wariatka" z recitalu Krystyny Jandy do słów Agnieszki Osieckiej dała mi natchnienie aby napisać ten wiersz, dla kogoś....
w domu żona
zakręcona pozytywka
w papilotach i barchanach
czeka na zbawienie
a ty patrzysz tępym wzrokiem
byle dziwka cię rozgrzeszy
i to twoje stanowisko
wszystko dobrze policzyłeś
żona nie chce ciebie niańczyć
ty uciekasz
byle dalej
byle szybciej
szalona wiruje suknia
czerwone całują usta
palce grają symfonię
żona nie patrzy
w naszą stronę
a ty mnie z grzechów
swoich
rozliczasz
Komentarze (4)
mi tez podoba się pointa :)
Wiersz bardzo przemyslany i z bleboka puenta .
Brava !
Sama miłość boli.Wiersz pokazuje samą prawdę.
Podoba mi się puenta :)... życie niestety często nie
jest bajką