Rozjątrzona pustka
Nadzieja po to daje nam skrzydła, by życie i rozczarowanie miało co podcinać. Agnieszka Lisak
Uciekam, oddalam się
szybko, coraz prędzej
od miejsca
gdzie pod ogromnym kamieniem
zakopałam miłość.
Tam tylko krzyk milczenia.
Od dzisiaj niema, głucha,
cztery wiatry serce rozdarły,
chronię iskrę tamtego światła.
Już nie ugasisz jej ani ciałem,
ani wyobraźni powiewem.
Głowa rozjątrzoną pustką
nad wierszami kat zapomnienia.
Skulona w zwojach myśli,
nakryta nocą
sam na sam ze sobą
widzę jak uśmiechasz się
tak samo do wszystkich.
Komentarze (7)
Zaśnij, odpłyń w snach.
ucieczka przed samym soba....zwały kamieni pustka
zapomnienie.....i nadchodzaca noc....zamysliłem sie
.....poczytam jeszcze pozdrawiam...
nie jest to wiersz tryskający radością, ale wiersze
nasączone smutkiem mają duży ładunek uczuć. ładnie
ułożone wersy, podoba mi się, lubię takie klimaty.
Ostatnie wersy pełne rozgoryczenia. ładny wiersz.
Pustka rozdzierająca człowieka jest podstawą tego
wiersza. Bardzo smutny wydźwięk.
Ogromny żal wyziera z tego wiersza. Ale uśmiechnij się
, to nieraz pomaga. :)
Piękny wiersz - pozdrawiam cieplo.