Rozkoszne lato Proza
Dzień po dniu niebo stawało się coraz
bardziej pogodne, rozświetlone
oślepiającymi promieniami słońca. Jego
skośne promyki, cudownie jasne i miękkie,
obmywały dachy zabudowań, konary dębów,
wierzchołki świerków, a czasami przemykały
szybko przez otwartą przestrzeń.
Zatrzymywały się nad ogrodem, by w jego
blasku oświetlone cienie drzew mogły
zatańczyć po rabatach ogrodowych. Róże i
lilie w szczycie rozkwitu, napełniały
powietrze swoistym zapachem. Ich odurzający
aromat mieszał się z piżmowym zapachem
bukszpanowego żywopłotu i pieprzową
tamaryszku. Owady brzęczały, kolorowe
motyle unosiły się nad rozkwitłymi
kwiatami, świergotały ptaki dziobiąc
dojrzewające czereśnie. Popołudniowe słońce
przeglądało się w uśpionej tafli stawu,
gładkiej niczym prawdziwe lustro i
ocienionym przez ciemne listowie
rozłożystej wierzby, chylące gałęzie ku
wodzie. Z jednej strony stawu na kamiennym
murku, przysiadł czarny kot i obserwował
pożądliwym wzrokiem stadko kacząt
pływających w stawie. Opodal na łące,
pasące się krasule machały ogonami wśród
dmuchawców. Dwie z nich leżąc, ze stoickim
spokojem przeżuwały i oganiały się od
krążących much. Flotylla rusałek admirałów,
latała nad kępką koniczyny, a po drugiej
stronie łąki leżały ostatnie pokosy siana.
Panowało gorące, rozkoszne lato.
Tessa50
Komentarze (23)
wspaniała fotografia lata :-)
zatrzymałaś w swoich słowach gorące lato ...będę
tęsknić do tych ciepłych kolorowych dni:-)
pozdrawiam
Pięknie o lecie,pozdrawiam
Pięknie i obrazowo opisane lato. Bardzo spodobał mi
się pożądliwie patrzący na kaczki czarny kot.
Pozdrawiam.:)
Pięknie udało Ci się zatrzymać lato w wersach Tesso.
Pozdrawiam :)
Przyjemnie było wygrzać się w słonecznych promieniach
wspomnień letnich dni. :)
W tym zdaniu: "Ich odurzający aromat mieszał się z
piżmowym zapachem bukszpanowego żywopłotu i pieprzową
tamaryszku" - można dodać "pieprzową wonią tamaryszku"
Pozdrawiam :)
Przed nami prawie zima, a u Ciebie Teresko upał, jak
się patrzy. Chciałoby się zatrzymać,
lato już mineło pozostały wspomnienia takie jak tu w
Twojej prozie opisane
pozdrawiam Tereniu:)
lato już mineło pozostały wspomnienia takie jak tu w
Twojej prozie opisane
pozdrawiam Tereniu:)
Piękne sa Twoje prozy, oby do lata. Dobranoc
Pięknie napisałaś o rozkosznym lecie, jego obraz
przesłania smutną jesienną codzienność.
Aby do lata Tereniu :)
Piękna melancholijna proza.Cudowne i rozkoszne lato
szkoda,że trzeba czekać do następnego roku.Pozdrawiam
Teresko jak zwykle pięknie.
Szkoda, że już lato się skończyło musimy czekać znowu
rok.Zaczną się szare, pochmurne dni i przyjdzie
smutek.
Pozdrawiam cieplutko.
Ajaj! wspomnienie lata! a to już tylko wspomnienie
Tereniu!
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Teresko - miło zajrzeć do Ciebie, jak zawsze
wiersze pisane prozą mają swoje wzięcie i ja też
chętnie je czytam. No, ale to rozkoszne lato nam
minęło, a czekamy zimy która jest już u drzwi i
wymieni się z jesienią. Jak zawsze fajny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie