Rozkręceni

Ech Kojrotko! Wy tam na dobre zakręceni i tak
trzymać.

Cudowne uczucie w powietrzu wirującym - i ja się tak
tuliłem,lotem ptaka szybującym
Piękna Twoja opowieść na ławeczkach wiszących w
łańcuszki srebrne- i tas piosenka- byliście oboje
dosłownie w niebie.
zmysły hulają
po ciele
- rozkręcone przez karuzelę.

DOROTKO :-)

TAK ogolnie to nie lubię karuzeli :(

TWOJĄ JEDNAK POKOCHAŁAM OD PIERWSZEGO PRZECZYTANIA :-)

witaj Dorotko, karuzela może zainspirować wiele
pozytywnych pragnień. karuzela, karuzela,
młodych, starszych rozwesela.
pozdrawiam serdecznie.

Chętnie bym się z kimś pokręciła:))) Dorunia - ładny
wierszyk wyszedł. Pozdrawiam cieplutko!

;-))) preferuję tylko oszołomienie...;-))), karuzelę
odrzucam jako rozrywkę, za mocno kręci wokół siebie, a
zmysły pielęgnuję i nie dam nimi kręcić...;-)))
pozdrawiam liści szelestem ;-))) vel atma

Wiersz bardzo dobry, ładna forma, ale karuzeli nie
znoszę...

Przypomniałaś mi - Te - piękne klimaty, których
dzisiaj... po prostu już nie ma. Wówczas "naród" bawił
się, jeszcze, szczerze, pamiętając przedwojenne czasy.
Szczerze się wzruszyłem. Dziś niestety, tamten
fantastyczny autentyzm - gdzieś zaginął... a może
tylko... ja tak to widzę... W podziękowaniu, Maria
Koterbska i...
http://www.youtube.com/watch?v=I0OBxIA7wcE&feature=rel
ated

Cóz Dorotko - skorzystaj, bo widzę,że to ci sprawia
przyjemność. W moim mieście karuzel nie ma a cyrk z
wesołym miasteczkiem przyjeżdża niezwykle rzadko.
Pozdrawiam ser4decznie.

a momentami to ciut nie erotyk :):):):):):):)

Wiosennie i zmysłowo rozkręca się ta karuzela, pięknie
mnie wkręciłaś od samego rana, Zakręcona pozdrawiam.

Wesoło Dorotek i z takiego miłego zaproszenia warto
skorzystać ;) Pozdrawiam!