Rozłąka
Męką piekielną z tobą jest rozłąka,
w której się czuję jako ślepiec w mroku.
Choć słońce jasne w ciemnościach się
błąkam,
nie mogąc dostrzec jego blasku wokół.
Lecz cóż mi po nim gdy jesteś w oddali,
a ze mną ona, tęsknota niemała.
Co w sercu ogniem piekielnym mnie pali,
jakoby duszę wypalić mi chciała.
Komentarze (52)
Witaj,
a to okrutna sztuka z tej tęsknoty...
Pozdrawiam z uśmiechem./+/
Rozłąki są bolesne. Znam to uczucie.
I można tęsknić i ona aż boli.
Pięknie.
Rozłąki są straszne, szczególnie te na zawsze... i
nikomu nie życzę...wzruszający wiersz przepełniony
tęsknotą...
Pozdrawiam Marku :)
Pięknie i wymownie piszesz Marku o rozłące, ale ona
jest po to, by docenić powrót bliskiej osoby,
choć dobrze, gdy nie trwa zbyt długo, pozdrawiam
serdecznie, Mareczku :)
Tak, z pewnością rozłąka boli, bardzo dobry wiersz.
Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych,
pozdrawiam serdecznie.
Rozłąka boli, czasem jak brzytwa kroi na kawałki.
Świetny wiersz Marku.
Pozdrawiam
;)
"Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te
rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić -
nieraz na zawsze." - Marek Hłasko.
Kłaniam się, przeznaczenie lubi zabierać najcenniejsze
rzeczy.
Poznałam smak rozłąki w gorzkim piołunie...
Radosnego dnia Marku:)
Rozstania bywają bolesne,ale za to powroty są boskie:)
Pozdrawiam Mareczku,
wiersz mi się oczywiście podoba:)
Bardzo ładnie ubrałeś w słowa tęsknotę za kimś
najbliższym.
Pięknie wyrażona tęsknota. Pozdrawiam
taka rozłąka to istny dramat, piszesz bardzo
sugestywnie, podoba mi się, serdecznie pozdrawiam
Przytulam peela do serducha;))
Pozdrawiam.
Dobry wiecz?r:-) Melancholijnie u Ciebie, w sam raz,
żeby posmucić się razem. Dziękuję za odwiedziny u mnie
i miłe komentarze.