Rozłąka
Tej nocy znów zerwałaś się
Koszmaru złego wciąż brzmiało echo
A ja nie mogłem przytulić Cię
Gdyż byłaś gdzieś daleko.
Pod obcym niebem tkałaś swoje sny
Tysiąc mil dalej me Serce drżało
Tęsknoty płomień wypalał je
Tak bardzo przy Twoim być chciało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.