Rozlana miłość
…nie rozlewaj miłości, nie spadnie ponownie deszczem uczucia…
2007-03-10
wzrokiem pożądania
pośród wielu odnalazłaś
przypadkowym zdaniem
rozpoczęty dialog
ogień uczucia
szeptem podsycany
wyrywa z objęć rzeczywistośći
dotykiem ust zabierasz
do ogrodu
pachnącego rozkoszą
wąż
niestrudzenie pełznie
z kłamstwem słodszym od winorośli
dłonie z kielichem uczucia
każdego dnia słabną
rozlana miłość wysycha
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.