Rozliczenie
Podzieliłam swoje życie na pół
to co przeszło i co będzie dalej
pierwsze znane.Czy wszystko poznane?
Przyszłe...wielka niewiadoma.
Były cele w większości zdobyte
choć niektóre ulegały zmianie
były czyny bez głębszego celu
wśród nich także niewarte wspomnienia.
I uczucia zawsze wszechobecne
miłość, radość, szczęście i smutek i ból
dalej trwają chociaż w innej barwie.
Czy w pełni były mi dane?
Czas obecny to króciutka chwila
która w mgnieniu oka będzie przeszłą
ważne dalej ku czemu zmierzamy.
Bo jakie życie taki kres.
marzec 2009 r.
Komentarze (18)
lubie twoje wiersze Zytko - ostatnio wzielo cie
tchnienie egzystencjalne i wychodzi ci t o naprawde
przyzwoicie - rozliczasz logicznie - pozdro i +
Jak sobie pościelemy tak sie wyśpimy...to w
odniesieniu do wiersza
Można i tak. Ciekawy wiersz. pozdrawiam ciepło.